Rozgrzewka to kwestia często bagatelizowana. Wielu ludzi nawet przed wymagającymi ćwiczeniami fizycznymi całkowicie ją pomija. Wielu też uważa, że przed tańczeniem rozgrzewka jest tylko stratą czasu. Czy rzeczywiście tak jest? Może jednak rozgrzewka jest bardzo potrzebna?
Czy rozgrzewka jest konieczna przed każdym tańcem?
Każdy lekarz, trener personalny, czy nauczyciel tańca powie, że przed każdą aktywnością fizyczną, w tym przed tańcem należy się rozgrzać. To oczywiście prawda, choć są sytuacje w życiu, kiedy nie ma jak takiej rozgrzewki przeprowadzić.
Przykładowo trudno oczekiwać od pary młodej, by przed pierwszym tańcem na weselu przeprowadzała kilkunastominutową rozgrzewkę, z rozciąganiem mięśni włącznie. Osoby udające się na nocną imprezę raczej także nie przeprowadzają rozgrzewek przed wejściem na parkiet. O ile więc taniec ma być spokojny i wykonywany dla samej przyjemności, to etap rozgrzewki można pominąć. Jeśli jednak przystępuje się do zajęć tanecznych, to rozgrzewka jest absolutną koniecznością.
Po co rozgrzewać się przed tańczeniem?
Zajęcia taneczne to aktywność tak samo wymagająca dla organizmu, jak ćwiczenia na siłowni, czy jogging. W ich trakcie serce pracuje wyjątkowo szybko, a poszczególne partie ciała mogą być narażone na przeciążenia. Rozgrzewka sprawia zaś, że organizm stopniowo przygotowuje się na fazę wzmożonego wysiłku.
Brak rozgrzewki może mieć kilka negatywnych konsekwencji. Po pierwsze satysfakcja z zajęć będzie niższa. Po drugie ich efektywność i rozwijanie umiejętności tanecznych słabsze. Po trzecie tancerz w trakcie zajęć może zacząć odczuwać dolegliwości bólowe. Co jednak najgorsze brak rozgrzewki może doprowadzić do poważnych urazów. Wszakże w tańcu dochodzi do gwałtownych i dynamicznych ruchów. Ryzyko pojawienia się kontuzji nie jest tu wcale mniejsze niż w przypadku uprawienia większości dyscyplin sportowych. Rozgrzewkę zawsze trzeba więc odbyć przed rozpoczęciem zajęć tanecznych i należy się do tego przyłożyć.